Skąd powinny pochodzić przyprawy?
O jakości przypraw świadczy ich aromat i kolor. Jak jednak przewidzieć, która z przypraw będzie posiadać intensywny, autentyczny smak? Warto sprawdzić kraj ich pochodzenia.


Dlaczego miejsce pochodzenia przyprawy jest ważne? Bo to od warunków atmosferycznych zależy, czy przyprawa będzie odpowiednio smakować. Na prawidłowy wzrost i rozwój roślin ma wpływ panująca temperatura, nasłonecznienie, ilość opadów.
Suchy i gorący klimat Indii, wysoka wilgotność powietrza w Wietnamie czy umiarkowana pogoda w Polsce są odpowiednie dla różnych przypraw – dlatego wiedza o ich pochodzenia jest kluczem do wyboru najsmaczniejszej z dostępnych na rynku.



Najlepszy kraj pochodzenia: Hiszpania
Papryka potrzebuje wiele słońca, zwłaszcza w pierwszym etapie jej rozwoju. Dlatego hiszpański klimat – słoneczne dni o wysokiej średniej temperaturze, a także niska wilgotność powietrza sprawiają, że rosnąca tam papryka jest wyjątkowo aromatyczna.
Nic też dziwnego, że Hiszpanie używają jej do wielu narodowych potraw, w tym paelli. Świetnie sprawdzi się także w gulaszu, zupach i mieszankach przypraw do kurczaka.


Najlepszy kraj pochodzenia: Wietnam
Ciepły klimat o wysokiej wilgotności to najlepsze warunki dla wzrostu i dojrzewania ziarenek pieprzu.
To właśnie w Wietnamie pieprz osiąga świeży, lekko drzewny i pikantny aromat. Lokalni plantatorzy pozwalają ziarenkom dojrzewać nawet do dwóch lat, następnie suszą go na słońcu, czemu zawdzięcza czarny kolor.
Pieprz bywa słusznie nazywany królem przypraw – wystarczy szczypta do każdej potrawy, by podkręcić jej smak.


Najlepszy kraj pochodzenia: Indie
Indie to stolica kuminu – jego aromat można wyczuć w niemalże każdej potrawie. To właśnie tam wyrasta ten o najbardziej intensywnym smaku i zapachu. Wszystko dzięki suchemu klimatowi i żyznej, gliniastej glebie.
Tę przyprawę o ciepłym, lekko ostrym i gorzkim aromacie wykorzystasz nie tylko w kuchni indyjskiej. Sprawdzi się też do dań pochodzących z Meksyku (to ważny składnik chilli con carne!) czy w Bliskiego Wschodu.


Najlepszy kraj pochodzenia: Maroko
Sucha i piaszczysta gleba, nieznaczna wilgotność oraz wysoka temperatura to najlepsze warunki dla niezwykle aromatycznego rozmarynu. Dlatego najlepszy rośnie w ciepłym Maroko.
Używając rozmarynu, warto byś ostrożnym, gdyż jego aromat może zdominować smak potrawy. Sprawdza się w połączeniu z pieczonymi ziemniakami oraz innymi warzywami okopowymi, a także z czerwonym mięsem. Odważni chętnie spróbują dodać szczyptę do ciasta cytrynowego!


Najlepszy kraj pochodzenia: Turcja
Oregano potrzebuje niższych temperatur od rozmarynu oraz większej wilgotności powietrza. W jego uprawie najlepiej sprawdza się słoneczna Turcja, w której okazjonalne deszcze tworzą idealny mikroklimat dla tej rośliny.
Choć najczęściej używany do pizzy, ma wiele innych zastosowań. Pasuje do wielu warzyw, pomidorowych i mięsnych sosów oraz dań kuchni śródziemnomorskiej.


Najlepszy kraj pochodzenia: Polska
Okazuje się, że kojarzony z kuchnią śródziemnomorską i francuską tymianek świetnie rośnie w polskim klimacie – gdyż preferuje niższe niż panujące na południu temperatury i umiarkowane nasłonecznienie.
Intensywny, słodki zapach tymianku komponuje się z pieczonymi warzywami oraz jako składnik marynaty do kurczaka – zwłaszcza w połączeniu z cytryną i czosnkiem. Palce lizać!


Najlepszy kraj pochodzenia: Egipt
Aby majeranek osiągnął swój słodki aromat, musi rosnąć w ciepłym, lecz nie tropikalnym klimacie, o średniej ilości opadów i wysokim nasłonecznieniu. Dlatego to w Egipcie rośnie ten o najbardziej intensywnym smaku i zapachu.
Ta chętnie używana do polskich dań przyprawa świetnie sprawdzi się również w daniach z soczewicy – oraz podkreśli niesamowity smak pieczonej kaczki.


Ziele angielskie
Najlepszy kraj pochodzenia: Meksyk
Dodające charakteru daniom kuchni meksykańskiej i karaibskiej ziele angielskie najlepiej rośnie w tropikalnym lub subtropikalnym słońcu – i potrzebuje zaskakująco wilgotnego klimatu. Te o najpiękniejszym zapachu i prawdziwie słodkim aromacie można znaleźć na uprawach w Meksyku.
Łączące w sobie zapach gałki muszkatołowej, cynamonu i goździków ziele angielskie, wykorzystujemy przede wszystkim do zup i bulionów – choć jego zastosowanie może być dużo bardziej kreatywne. Wystarczy kilka ziarenek, by nadać aromat wołowinie czy meksykańskiemu sosowi mole. Smacznego!
Nigdy nie przestawaj uczyć się z Akademią UFS
- Ucz się od innych Szefów kuchni
- 2-minutowe filmy, bez reklam!
- Opanuj nowe umiejętności